Interregnum. Wojna domowa 1382-85

Łukasz Szczepański · Wysłany: Wto 14:35, 20 Mar 2012 Temat postu:

Spoko spoko, jeszcze posiłki z południowego zachodu dotrą Smile

Kamil Grzymkowski · Wysłany: Wto 15:49, 20 Mar 2012 Temat postu:

Uderz w stół a Grzymalici się odezwą Very Happy

Rafał Wróblewski

Wygląda na to, że wesprę Mazowsze w tej potrzebie Smile

Piotr Mikołajczyk

Znamy już nieco szczegółów odnośnie imprezy:

- impreza odbędzie się na terenie rezerwatu archeologicznego Zawodzie w Kaliszu.
- ponieważ podczas oblężenia mamy do czynienia z trzema stronnictwami, więc musimy się na nie podzielić. Chcemy, żeby podział był dobrowolny, ale zastrzegamy sobie, że w razie przepełnienia któregoś z obozów, będziemy musieli dokonać taktycznych roszad Razz

- impreza ma charakter stricte militarny, więc nie będzie zbyt wielu okazji do paradowania w szatach dworskich.
- w czasie inscenizacji panie zostaną wyposażone w bandaże, którymi będą opatrywać rannych, bandaże (przynajmniej większość powinniśmy nosić do końca trwania inscenizacji).
- wyżywieniem zajmie się Mirek Łysakowski z żoną, więc kotłów, rusztów itp. brać nie trzeba.
- niemniej będziemy musieli poprosić panie o dyżury w kuchni przy robieniu podpłomyków, natomiast panów o dyżury przy rąbaniu drewna – myślę, że jak się podzielimy, to wystarczy po pół godziny (max do godziny) pracy.
- namioty warto zabrać, choć część obrońców będzie miała do dyspozycji chaty, a hardkorowcy wieżę (miejsca w tych przybytkach jest jednak niezbyt wiele).
- sobotnia część imprezy odbędzie się przy udziale widzów – pojawiają się oni od godzin przedpołudniowych, początkowo w ilościach śladowych, później w liczbie nieco większej. Ogólnie będziemy mieć z nimi do czynienia w godzinach 10.oo – 21.oo i w niedzielę przed wyjazdem.
- walczymy aktualnie o zamknięcie obozu dla turystów, żeby nie wiercili się między namiotami.
- wyznaczymy postacie inkwizytorów dbających o to, aby na stołach, stolikach i przed namiotami było koszernie.
- chcemy, żeby udzielił się nam wątek fabularny. Każde ze stronnictw dostanie po 7 – 8 zadań do zrealizowania. Oczywiście zadania zostaną przydzielone na miejscu. Przewidujemy, że gra ma rozpocząć wraz z inscenizacją (14.oo), a zakończyć około 2.oo w nocy.

SCENARIUSZ

24 VIII – piątek
od 15.oo – przyjmujemy wszystkich na kaliskim Zawodziu i wyznaczamy miejsca na rozstawianie namiotów Jeśli ktoś będzie chciał zjawić się wcześniej, to prosimy o kontakt.
od 21.oo do 22.oo – kolacja

25 VIII – sobota
9.oo – 10.oo – Śniadanie, wszyscy powinni być już przebrani.
11.oo – zebranie organizacyjne, podział zadań.
14.oo – „Siemovitus Calisiam suggreditur”
Pierwsze wyjście – nie walczymy w pełnym rynsztunku (chyba, że ktoś chce), starcie inscenizacyjnie, więc więcej gadania niż walki.
15.3o – „Ictus primus”
Drugie wyjście – walka ciężkozbrojnych, sporo strzałów.
16.3o – Obiad.
18.oo – „Impugnatio aggeris”
Trzecie wyjście – najpoważniejsze starcie, gdzie zwycięzca nie jest ustalony.
20.oo – „Expugnatio portae”:
Czwarte, ostatnie wyjście – walka ciężkozbrojnych i negocjacje.
21.oo – Kolacja.
02.oo – koniec gry fabularnej.

26 VIII – niedziela
9.oo – 10.oo – Śniadanie, wszyscy powinni być już przebrani.
12.oo – Msza Św. (dla chętnych);
13.3o - Tańce, hulanki, występy miejscowych.

ZGŁOSZENIA:

Prosimy kierować zgłoszenia mailowe pod adres [link widoczny dla zalogowanych] lub na PW tutaj na forum
Zgłoszenie powinno zawierać:
a) liczbę osób z podziałem na cywili, ciężko i lekkozbrojnych oraz łuczników/kuszników/handgunnerów
b) liczbę i rodzaj namiotów
c) preferencje żywieniowe (liczba wegetarian itp…)
d) preferowane stronnictwo:
- obrońców (Domarat z Iwna/Grzymalici)
- oblegających (ks. Siemowit/Bartosz Wezenborg)
- oblegających (ks. Konrad Oleśnicki)

Wojciech Laskowski

Ciekawy plan więc trzeba będzie się chyba wybrać Very Happy

Bartosz Iwaszkiewicz

Hej

Zgłaszam na tę ciekawie zapowiadającą się imprezę rodzinę Guntersbergów. Planujemy przybyć w sile 3 pocztów, po 3 walczących w każdym, plus towarzyszące niewiasty.

Będzie piknie.

pozdro

Artur Pawłowski - Kangur

No cóż zgłaszam chęć udziału w imprezie po stronie Mazowieckiej mam nadzieję z moim pocztowym Marcinem B. A z pewnością z moją żoną Kasią :]

Rafał Wróblewski

Zgłaszam się jako lekkozbrojny w służbie Abrahama Sochy. Przyjadę racze bez małżonki, ale nie jestem tego jeszcze pewien.

Paweł Jankowski

Parę dni temu wysłałem zgłoszenie na maila i chciałem się upewnić czy dotarło.

Maciej Król - Szaman

Rafał Wróblewski

Co ze sprzętów obozowo-kuchennych mamy ze sobą zabrać: ruszty, kociołki, patelnie?